Kupiłeś drukarkę, urządzenie wielofunkcyjne i chcesz obniżyć koszty druku?
Jakie kupić tonery?
Tak, to w zasadzie jedyne działanie, które obniży koszty, bez większego angażowania się w temat. Ale czy na pewno nie można zrobić więcej? Jeśli chcesz to zrobić samodzielnie to niestety nic!Nie jest sztuką obniżyć koszty eksploatacji drukarki, czy urządzenia wielofunkcyjnego, sztuką jest je obniżyć nie tracąc jakości oraz utrzymać te obniżone koszty przez okres np. 3 lat.
Kupujesz pierwszy toner!
Masz trzy opcje: toner oryginalny, zamiennik, toner regenerowany. Następstwem są 3 opcje cenowe: kosztowna, ale wyważona względem produktów konkurencji, tańsza o ponad 50%, tańsza o nawet 80%. I znowu, masz 3 opcje jakościowe: najwyższa jakość z gwarancją, przeciętna jakość bez gwarancji i trzecia: może da się wydrukować. Oczywiście nie będę zniechęcał do redukcji kosztów, ale pamiętaj, że bierzesz też na siebie odpowiedzialność za wydruki dokumentów, oferty, warunki gwarancyjne sprzętu, niezawodność.
Te trzy tonery mają jeszcze jedną zasadniczą różnicę: wydajność. Pierwszy, wiadomo, wykona tyle wydruków ile przewidział producent – poprzedził to badaniami i za nic nie poda nieprawidłowej informacji – tutaj zapłacisz za wydruki określoną i stałą cenę.
Oblicz samodzielnie ile kosztuje Cię wydruk, zrób to tak: cenę tonera (możesz dodać koszt dostawy) podziel przez ilość wydruków, które on ma wykonać – tą ilość sprzedawca zawsze podaje w swojej ofercie. Przykład: 180 PLN podziel przez 2000 stron, wychodzi 0,09 PLN – tak, każdy wydruk kosztuje Cię 9 groszy.
Zrób to samo z innymi wersjami tonerów: zamiennikiem i regenerowanym, pamiętaj jednak, że pozostałe 2 opcje mogą wygenerować Tobie dodatkowe koszty typu zwrot reklamacyjny, naprawa urządzenia, diagnostyka, odmowa naprawy gwarancyjnej, zmiana urządzenia na nowe. Co bardzo ważne: nie masz żadnej gwarancji, że zamiennik, a już w ogóle toner regenerowany wykona określoną ilość wydruków. Takie tonery zwykle są niepotrzebnie zużywane na tzw. brudne wydruki, czyli te, które są pomazane przez drukarkę. Najczęściej wcale drukarka nie jest winna, lecz toner – jakkolwiek to najczęściej określi serwis, czy Twój informatyk. Czy wiesz, że brudne wydruki potrafią obniżyć wydajność Twojego tonera nawet o 30%?
Zniechęcę Cię teraz do zamienników i tonerów regenerowanych.
Jak pisałem wyżej badania tonerów robią głównie producenci. Zdarzy się, że najwięksi producenci zamienników też to zrobią, ale zwykle taki toner kosztuje niewiele mniej niż oryginał.
Dlaczego to jest dla Ciebie ważne? Dlaczego chcę Cię zniechęcić? Toner, czyli czarny proszek w kartridżu to chemia. Głównie barwnik, polimery czy woski, ale nie tylko. Ten proszek w zamiennikach i tonerach regenerowanych najczęściej nie ma żadnych certyfikatów, nie jest podawany jego skład. Oczywiście nie będziesz go jeść. Nie będziesz wdychać, nie bezpośrednio. Będziesz wdychać jego opary, które pojawiają się w powietrzu kiedy wykonasz wydruk. Kiedy wykonasz 50 wydruków wyraźnie czuć „zapach drukarki”. Tak naprawdę to zapach oparów tonera i samego papieru. To nie jest zdrowe dlatego producent tonera oryginalnego toner bada, certyfikuje, ulepsza i gwarantuje, że Ci nie zaszkodzi.
Nie kupuj tonerów!
Płać tylko za wydruki.
Drukarka wymaga oryginalnych tonerów, autoryzowanego serwisu, nowych wersji oprogramowania, czyszczenia, regulacji, wymian podzespołów, monitorowania stanu technicznego, zapobiegania przestojom. Ty wymagasz tylko czystych wydruków na czas, pamiętasz? Więc po co kupować toner? Płacisz 4 grosze za wydruk i masz wszystko co potrzebujesz: wydruki. Oczywiście cena 4 groszy jest jakąś średnią, są drukarki, które drukują stronę czarną za 2 grosze, 3 lub 4, ale i takie, które stronę kolorową wydrukują za 16 groszy.Płacenie za wydruki, jakby nie patrzeć jest takim nawet rodzajem polisy. Pamiętasz jakie były zdarzenia, problemy z Twoim dotychczas używanym urządzeniem? Nie dość, że były przerwy w użytkowaniu, to jeszcze wysokie koszty. Płacąc tylko za wydruk to już się nie powtórzy.
Nie uwierzysz, ale otrzymasz więcej niż myślisz.
Łatwe planowanie kosztów – jeśli budżetujesz koszty druku, a tak jest gdy masz więcej drukarek, to nie ma łatwiejszego rozwiązania bo wystarczy zsumować 12 faktur z całego roku. Innych kosztów drukowania już nie masz. Czy wiesz, że przy większej ilości urządzeń dostajesz informację o tym gdzie i ile wydruków jest tworzonych. Czy wiesz, że zaproponujemy Ci inne urządzenie jeśli zobaczymy na miesięcznej fakturze zbyt wysokie koszty, a można je obniżyć innym sprzętem i wprowadzić dodatkowe innowacje?Czy Twoim zdaniem po zakupie urządzenia taka współpraca nie zabezpieczy Twojego biznesu, nie odciąży Cię od nieuzasadnionych zajęć i kosztów? Wierz mi, do tej pory nie wymyślono lepszego rozwiązania, tysiące urządzeń objętych taką opieką w naszym regionie „nie może się mylić” 🙂